Autor/ka:
Marcin Maszewski

Uchwały Krajobrazowe rok po wyroku Trybunału Konstytucyjnego

uchwały krajobrazowe

Niedługo minie rok od wyroku, jaki wydał Trybunał Konstytucyjny w sprawie zgodności ustawy krajobrazowej z Konstytucją. Trybunał potwierdził, że niezgodne są z prawem są zapisy mówiące o możliwości nakazania rozbiórki nośników reklamowych wybudowanych zgodnie z prawem mających zgody budowlane bez przyznania stosownego odszkodowania.

Wiele osób zainteresowanych tematem zadaje sobie pytanie: jakie zmiany zaszły w ostatnim roku? Postaram się udzielić odpowiedzi na to i inne pojawiające się pytania.

 

Czy przez ostatni rok powstały nowe uchwały krajobrazowe?

W bieżącym roku uchwały powstały w gminach: Jastrzębie Zdrój (styczeń 2024), Łomianki (marzec 2024) Zduńska Wola i Muszyna (czerwiec 2024). Uchwała w Ustrzykach Dolnych została w całości uchylona przez wojewodę.  Biorąc pod uwagę, iż w Polsce jest blisko 2 500 gmin, ustawa obowiązuje ponad 9 lat, a uchwały obowiązują w około 80 gminach –  powstanie czterech nowych uchwał wskazuje, że  proces ich tworzenia zamiera. Dodać należy, iż w tym roku zostało zmienionych 14 uchwał - co jest swoistym rekordem, gdyż w poprzednich ośmiu latach były jedynie 32 takie zmiany. Powodów jest kilka, większość z nich tkwi w niedoskonałości ustawy i uchwał, które na jej podstawie powstały.

Czy została zmieniona ustawa krajobrazowa?

Wyrok Trybunału był wskazaniem dla ustawodawcy do wprowadzenia zmian w prawie. W pewnym uproszczeniu można wskazać na dwie ścieżki, którymi można procedować zmiany: projekt senacki i projekt sejmowy. Zgodnie z regulaminem senatu w projekcie senackim można wprowadzić do ustawy zmiany dostosowujące ją jedynie w zakresie określonym w wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Aby wprowadzić szersze zmiany, o potrzebie wprowadzenia których od dawna wiadomo, należy procedować ustawę w Sejmie.  Zdecydowano jednak, że prace ustawodawcze będą prowadzone w Senacie. W kwietniu wniesiono stosowny projekt. Sprawozdanie miało być gotowe w czerwcu. 20 instytucji i organizacji zgłosiło swoje uwagi do projektu, w zdecydowanej większości wskazując, że projekt nie do końca realizuje wytyczne Senatu i Trybunału, jednocześnie pojawiło się wiele uwag odnoszących się do konieczności wprowadzenia znacznie szerszych zmian w ustawie. Obecnie czekamy na decyzję co do dalszych kroków legislacyjnych.

https://www.senat.gov.pl/prace/proces-legislacyjny-w-senacie/inicjatywy-ustawodawcze/inicjatywa,246.html

 

Co wydarzyło się z istniejącymi uchwałami?

Od wielu lat większość spraw dotyczących uchwał krajobrazowych było zawieszanych przez sądy administracyjne do czasu wydania rozstrzygnięcia przez Trybunał. Od stycznia br. sprawy zaczęły powracać na wokandy. Sądy rozpatrują skargi, z których niektóre czekały na wyrok od 2017 roku. Wyroki sądów można podzielić na trzy grupy:

- uchylenie zapisów dostosowawczych dla tablic i urządzeń reklamowych posiadających zgody budowlane. Takie wyroki zapadły w sprawie uchwał krajobrazowych obowiązujących w Gdańsku, Nysie, Obornikach Śląskich, Bartoszycach.  W tym przypadku uchwała dotyczy reklam postawionych po wejściu w życie uchwały oraz, tych, które istniały wcześniej i nie mają zgód budowlanych;

- uchylenie zapisów dostosowawczych bez określenia katalogu, jakich tablic i urządzeń reklamowych wyrok dotyczy. Zatem uchwała reguluje jedynie te nośniki reklamowe, które powstały po wejściu w życie uchwały. Takie wyroki zapadły w sprawie uchwał krajobrazowych obowiązujących w  Poznaniu, Gdyni, Łodzi, Sopocie, Bytomiu;

- oddalenie skargi na uchwałę. Taką decyzję podjął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie. Oznacza to, że w uchwale krakowskiej nie jest uwzględniony wyrok Trybunału Konstytucyjnego.

 

Co dzieje się ze sprawą odszkodowań za nośniki, które zostały zdemontowane, a posiadały  zgody budowlane?

Ten temat na razie pozostaje na boku. Większość zainteresowanych liczy, iż zostanie  rozwiązany ustawowo. Pozostaje jeszcze kwestia kar niesłusznie nałożonych przez miasta na właścicieli reklam, którzy mają zgody budowlane na ich posadowienie. Procedury administracyjne trwają, zapadły pierwsze wyroki nakazujące miastom zwrot wpłaconych kwot.

 

Co dalej?

Przełomu nie będzie do czasu uchwalenia zmian w ustawie krajobrazowej. Są co prawda informacje z różnych miast, że prowadzą prace nad swoimi uchwałami.  Czy jednak będą głosowane na sesjach gmin – pokażą najbliższe miesiące.

Większość wyroków, które zapadły w wojewódzkich sądach administracyjnych jest nieprawomocna, zatem sprawy będą miały dalszy bieg. Na wokandę będą również trafiać kolejne skargi na uchwały w miastach, gdzie takie rozprawy jeszcze się nie odbyły.

Należy założyć, że wszystkie powstałe do tej pory uchwały krajobrazowe wcześniej czy później będą musiały dostosować się do wyroku Trybunału. Może to się odbyć na drodze sądowej lub w procesie zmiany uchwały w gminie.

Można spodziewać się również wyroku, w którym uchwała będzie uchylona  w całości. Obecnie w obrocie prawnym funkcjonują uchwały krajobrazowe, które nie mają określonego  obowiązku dostosowawczego lub obowiązek dostosowawczy wyłącza część nośników. To jest niezgodne z obecnym brzmieniem ustawy, w której istnieje obowiązek dostosowawczy, tzn. z uchwały nie można wyłączyć części np. tablic reklamowych, które nie będą podlegały obowiązkowi dostosowania.

Należy pamiętać, że zmiany uchwał w związku z wyrokiem TK to jedynie część problemów, z jakimi spotykają się miasta i przedsiębiorcy. W sądach toczy się wiele spraw dotyczących uchwał krajobrazowych, które dotyczą innych kwestii niż prawa nabyte. Niewątpliwie szersze zmiany ustawy rozwiążą wiele problemów. Teraz więc prawie wszystko jest w rękach ustawodawcy. Im szybciej zostanie posprzątany bałagan z 2015 roku – tym lepiej.