Miejskiej reklamy na kołach wspomnień czar
Choć początki reklamy na pojazdach giną w mrokach dziejów, to reklama mobilna nie jest wynalazkiem dzisiejszych marketerów.
Przedstawimy Wam kilka zdjęć z okresu międzywojennego, prezentujące różne pomysły
na wykorzystanie pojazdów jako nośniki reklamowe.
Kwiecień 1930 roku, ul. Fredry w Poznaniu.
Zgodnie z opisem zdjęcie przedstawia propagandowy pochód poznańskiego Towarzystwa Popierania Przemysłu Krajowego.
Dzisiaj powiedzielibyśmy, że była to część szeroko zakrojonej kampanii reklamowej, promującej polskie produkty. Kampanie była rzeczywiście realizowana przez wiele lat z dużym rozmachem.
Hasło „Polskie produkty, z polskiego portu, polskim statkiem” zostało przed wojną zrealizowane.
Szkoda, że nie ma już Towarzystwa Popierania Przemysłu Krajowego.
Dobrze, że coraz chętniej kupujemy polskie produkty.
Lata trzydzieste.
Samochód ciężarowy do transportu pieczywa.
Widoczna reklama piekarni na samochodzie była wykonana ręcznie - no ale nie było jeszcze druku cyfrowego i folii samoprzylepnych.
Rok 1933, Warszawa.
Samochód propagandowy Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej.
Możemy śmiało powiedzieć, że oglądamy fragment kampanii ambientowej, podczas której nośnik reklamowy jest wykorzystany w nietypowy sposób.
Czerwiec 1929 roku, Poznań, Powszechna Wystawa Krajowa.
Wózek transportu wewnętrznego z reklamą mydła "Kołłontay". Dzisiaj większość budżetów reklamowych w reklamie zewnętrznej pochodzi z branży telekomunikacyjnej oraz sieci handlowych.
W okresie międzywojennym w Polsce najwięcej pieniędzy na ten segment reklamy przeznaczał sektor związany z szeroko pojętą higieną oraz branża motoryzacyjna.
Lata trzydzieste, Warszawa.
Było już o reklamach na samochodach i ciągniętych przez konie, teraz czas na reklamę na szynach.
Tramwaj linii "6" obwieszony pasażerami, jadący w kierunku Cmentarza Bródnowskiego (Bródzieńskiego). Na tramwaju widać reklamę: "Persil pierze wszystko".
I to samo w Bydgoszczy (podobnie we Lwowie), czyli możemy mówić o skoordynowanej akcji reklamowej na terenie całego kraju.
Lata trzydzieste, Bydgoszcz.
Reklama krajowych wyrobów włókienniczych, zorganizowana przez Maciejewskiego - właściciela Domu Towarowego przy ul. Gdańskiej w Bydgoszczy. Stare i nowe. To pudło po prawej stronie jest zabudowanym tramwajem. No cóż, oryginalne a raczej mało bezpieczne pomysły nie są naszym wynalazkiem.
Październik 1934 rok, Katowice.
Dzień oszczędności reklamowany na tramwaju. Możemy powiedzieć że to kampania społeczna,
młode państwo nie miało wiele pieniędzy na emerytury…
1938 rok, wnętrze wagonu restauracyjnego PKP z widocznymi w górnej części planszami reklamowymi.
To już ostatnia reklama na torach, może niedokładnie wiąże się z outdoorem, za to doskonale pokazuje, że pewne formy reklamy pozostają niezmienne.
Dziś podobne reklamy widzimy w wagonach metra.
Październik 1930 roku, Warszawa.
Wracamy do reklamy na autach. Oto pokaz samochodu reklamowego amerykańskiej wytwórni filmowej Paramount Picture dla przedstawicieli prasy.
Rok 1938, ul. Śląska w Krakowie.
Wbrew pozorom, samochodów przeznaczonych jedynie do celów reklamowych nie wymyślił Jet Line.
Być może jednym z pierwszych w Polsce był samochód z obrotową reklamą fabryki tutek "Herbewo" S.A. Harliczek, Bełdowski i Wołoszyński.
Tutki (inaczej gilzy) czyli rurki z bibułki do papierosów już się nie reklamują. Ich miejsce zajęły najpierw papierosy a teraz powoli zajmują je e-papierosy.
Sierpień 1935 roku, Warszawa.
Zespół teatru "Cyrulik Warszawski" przy samochodzie reklamowym przed redakcją Ilustrowanego Kuriera Codziennego. Widoczni m.in. Zofia Terne, Jadwiga Andrzejewska, Irena Kwiatkowska, Stefania Górska, Fryderyk Jarossy. Z boku stoi samochód z reklamą teatru.
Listopad 1931 roku, Poznań.
W okresie międzywojennym kilkakrotnie były organizowane kampanie społeczne zwracające uwagę na bezpieczeństwo na drodze, był między innymi "Tydzień nauki chodzenia". Samochód firmy pogrzebowej z napisem reklamowym ostrzegającym przed tragicznymi skutkami nieprawidłowego przechodzenia przez ulicę. "Chodź przepisowo!-bądź ostrożnym na jezdni, inaczej wpadniesz w sidła śmierci i będziesz naszym klijentem", "Zakład Pogrzebowy Bracia Nowak, Poznań Plac Nowowiejski 10". Wygląda to trochę na akcję społeczną i próbę zaszokowania odbiorcy. Dziś mówimy raczej: zadziałania na emocje.
Lipiec 1934.
Na koniec rower z reklamą wydawnictwa Ilustrowany Kurier Codzienny. Można rzec - oto przodek JetBike' a!
Wkrótce minie 100 lat od czasu powstania tych zdjęć. Wiele się zmieniło: samochód stał się powszechnym przedmiotem codziennego użytku, powstały nowe drogi, metro…
Co prawda pociąg z Krakowa do Zakopanego dzisiaj jedzie dłużej niż w roku 1939, ale i to podobno ma się niedługo zmienić. Tymczasem w reklamie mobilnej opieramy się na starych pomysłach. Poddajemy je jedynie liftingowi technologicznemu.
Wszystkie zdjęcia pochodzą ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego.
Bardzo dziękuję NAC za ich udostępnienie!