W zasadzie jest to fotoreportaż, więc zdjęcia powinny opowiedzieć wszystko, poza tym o tym już pisałem.
Tym niemniej dwa zdania komentarza wydają mi się wskazane. Wszystkie zdjęcia zrobiłem wczoraj, w niedzielę 16 marca, jadąc z Warszawy do Gdańska trasą nr 7.

Muszę wszystkich uspokoić. Nad naszym krajem nie przeszło tornado, wielkie fale nie zalały Gdańska, Gdynia nie skończyła jak Nowy Orlean. Wiatr, który wiał w sobotę, był kilkakrotnie słabszy, niż jest przyjmowany w obliczeniach, jakie powinny być zawsze robione podczas projektowania konstrukcji reklamowych, jednak…