Reklama zewnętrzna i w ogóle estetyka naszych miast ze stolicą na czele są ostatnio częstym tematem w mediach. Jako teoretycznie niedościgniony wzór pokazuje się zachodnie miasta europejskie, takie jak na przykład Amsterdam. Zeszłotygodniowa wizyta na targach Integrated Systems Europe dała mi okazję, żeby przyjrzeć się dokładniej, jak wygląda Amsterdam pod kątem reklamy zewnętrznej. Popatrzyłem, jakie formy reklamy OOH i DOOH tam funkcjonują i czy reklama zewnętrzna w Amsterdamie tak bardzo odbiega od tego, co mamy w Warszawie.

I jak się przekonałem, wcale tak bardzo nie odbiega.

Podatek od reklamy

Najróżniejszych form reklamy OOH jest w Amsterdamie multum. Aby trochę ograniczyć chaos - władze miasta, jak na praktycznych Holendrów przystało, znalazły bardzo prosty sposób. Nie mają zakazów oraz zawiłych i kontrowersyjnych przepisów (jak to zrobiono w Warszawie i paru innych miastach Polski). Od 1 stycznia 2020 mają natomiast podatek od reklam widocznych z ulicy.

Podatek dotyczy reklamodawców, którzy komunikują się w przestrzeni publicznej, ich reklama ma powierzchnię większą niż 0,25 m2 i jest eksponowana w sposób ciągły dłużej niż 10 tygodni w roku. Przepis dotyczy wszystkich. Zarówno małych przedsiębiorców, eksponujących plakat w witrynie lub baner przed drzwiami, jak i sieci reklamowe profesjonalnych firm OOH.

Miasto Amsterdam używa specjalnego sprzętu skanującego do rejestrowania i mierzenia wszystkich form reklamowych w mieście, a następnie nalicza podatek reklamowy. Opłata jest pobierana od wszystkich szyldów, napisów, tablic reklamowych, neonów, flag itd. Jej wysokość jest uzależniona od strefy miasta i łącznej powierzchni reklamy.
Na przykład: w ścisłym centrum Amsterdamu za reklamę o powierzchni od 0,25 do 2 m2 trzeba zapłacić 150 EUR netto rocznie.
Za reklamę od 50 do 100 m2 - 1250 EUR rocznie, a za reklamę od 400 do 1000 m2 - aż 60.000 EUR rocznie.
Maksymalna opłata to 100.000 EUR netto rocznie. W innych dzielnicach opłata jest niższa. Szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć w tym linku: https://www.amsterdam.nl/veelgevraagd/?productid=%7B9DE274DC-5C5C-4E5D-A8A3-12B91B5AB250%7D

Władze miasta chcą w ten sposób osiągnąć dwa cele – zredukować liczbę reklam w mieście i zarobić.

Różne formy reklamowe

Niestety, pogoda nie sprzyjała wędrówkom i robieniu zdjęć. Spacer ograniczyłem więc do bezpośredniego sąsiedztwa hotelu.  Odwiedziłem ścisłe centrum miasta oraz okolice RAI – miejsca, gdzie odbywały się targi ISE. Nawet na stosunkowo niewielkim obszarze zobaczyłem cały wachlarz różnych form reklamy zewnętrznej. Są wśród nich tradycyjne i digitalowe nośniki CLP, różnego formatu słupy, ramki na skrzynkach elektrycznych i latarniach ulicznych. Są także aplikacje wyklejane na tramwajach, billboardy, ekrany LED, flagi itd.

Operatorzy OOH

Wiodącymi firmami OOH działającymi w Amsterdamie są JCDecaux i Centercom. Na stronie tej drugiej firmy możemy przeczytać: „Naszą misją jest efektywniejsze wykorzystanie przestrzeni publicznej w celu poprawy jakości przestrzeni. Robimy to przede wszystkim poprzez nadanie istniejącej funkcji obiektów w przestrzeni publicznej dodatkowej funkcji społecznej: wykorzystanie wysokiej jakości reklamy zarówno dla organizacji kulturalnych, jak i komercyjnych. Oferujemy również możliwości komunikacji dla mniejszych inicjatyw, a także sponsorujemy nowe inicjatywy kulturalne".
Tę filozofię obrazuje poniższe zdjęcie zaczerpnięte ze strony firmy:

Reklama zewnętrzna w ofercie Centercom to najróżniejsze nośniki. Wśród nich są słupy, ramki na latarniach i skrzynkach elektrycznych.

Drugą dominującą w mieście firmą reklamy zewnętrznej jest JCDecaux. Jest to operator przystankowych i wolnostojących nośników typu citylight poster, tradycyjnych, scrollowych i digitalowych.

JCDecaux ma poza tym w Amsterdamie sieć digitalowych billboardów LED o formacie 6,5 m2 oraz tradycyjnych billboardów o formacie 8 m2 i 18m2. Firma sprzedaje również reklamy wyklejane na 30-metrowych tramwajach i promach.

Z innych form reklamy OOH wymienię jeszcze słupy reklamowe mniejszego formatu i ekrany LED wielkiego formatu. Są one ustawiane przy specjalnych okazjach w miejscach, gdzie odbywają się różne eventy. Jak na przykład ten przy wejściu na teren RAI.

Jeśli jesteście ciekawi innych, tym razem pozaeuropejskich przykładów,kilka dni temu Diana Polska - Pękala z MyLED pisała o reklamie OOH i DOOH w Nowym Jorku.