Autor/ka:
Marcin Maszewski

Nowa uchwała w Warszawie – nadzieje i obawy

uchwała krajobrazowa Warszawa 2025

Artykuł został napisany przez Nell Przybylską, dyrektorkę i członkinię zarządu OOHlife Izba Gospodarcza oraz Marcina Maszewskiego, członka zarządu Jet Line na początku września 2025 r.
Zdjęcia Warszawy: Olga Berezniakova, Jet Line

Urząd Miasta Stołecznego Warszawy rozpoczął po raz kolejny prace nad uchwałą krajobrazową dla miasta.

Poprzednia uchwała z 2020 r. została uchylona w wyniku rozstrzygnięcia nadzorczego Wojewody Mazowieckiego. Powodem takiej decyzji była niezgodność niektórych zapisów uchwały z prawem. WSA (Wojewódzki Sąd Administracyjny) utrzymał unieważnienie uchwały w mocy, zaś w toku dalszej procedury NSA (Naczelny Sąd Administracyjny) podtrzymał wyrok WSA.

 

10 lipca 2025 r. miejscy radni podjęli uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia nowej uchwały krajobrazowej. Pani Wiceprezydentka m.st. Warszawy Renata Kaznowska widzi możliwość wyłożenia projektu w pierwszym kwartale 2026 r. Jednocześnie pojawiło się ogłoszenie o możliwości składania uwag do tworzonego projektu.

 

I to jest bardzo dobra wiadomość dla przedsiębiorców i mieszkańców, bo pokazuje, że zmienia się podejście do sposobu tworzenia prawa. Rozmowy zaczynamy przed stworzeniem projektu. Jak będzie wyglądał dalszy proces - zobaczymy.  Jest nadzieja, jest obawa.

 

Czy uchwała w Warszawie jest potrzebna?

Tak. Jednak potrzeby są zupełnie inne niż 10 lat temu. Nowy projekt powinien wyglądać inaczej, niż projekty stworzone dotychczas.

Po pierwsze uchwala to doskonałe narzędzie, aby zlikwidować reklamy nielegalne, czyli te, które nie mają pozwolenia na budowę lub zgłoszenia zamiaru budowy. Ustalenie rocznego okresu dostosowania na takie nośniki w założeniu ma sprawić, że w większości po roku znikną z przestrzeni publicznej.

Po drugie - reklamy w postaci banerów, których montaż nie wymagał pozwoleń. Ich też można pozbyć się w ten sposób.
Pozostałe kwestie wymagają przemyślenia i dyskusji.

Kiedy ustawa krajobrazowa wchodziła w życie w 2015 r., jej podstawowy sens budził zrozumiałe poparcie, zwłaszcza w kwestii porządkowania przestrzeni publicznej i wypracowania reguł współpracy mieszkańców i przedsiębiorców.  Dziś, po 10 latach, miasto i jego potrzeby wyglądają inaczej. Naturalne procesy inwestycyjne sprawiły, że dużo nośników reklam zostało zdemontowanych. Świadomość estetyczna ludzi projektujących i nośniki, i kreacje reklam jest na innym poziomie. Pojawiły się nowe technologie. Powstała uchwała o parku kulturowym oraz, co jest bardzo istotne, Trybunał Konstytucyjny zawyrokował, iż ustawa, na podstawie której ma powstać nowa uchwała w Warszawie, zawiera zapisy niezgodne z konstytucją.

 

Prosta, zrozumiała, jednoznaczna

Kluczowe jest to, aby uchwała była prosta i zrozumiała zarówno dla przedsiębiorców, jak i mieszkańców.
Doświadczenia innych samorządów pokazują, że zbyt skomplikowane przepisy bywają trudne do interpretacji nie tylko przez przedsiębiorców, ale często przez samych urzędników. Dobrym przykładem są Łomianki, gdzie obowiązująca uchwała zakazuje stosowania banerów, a mimo to dział promocji urzędu miasta wiesza je nad główną ulicą, tłumacząc że to nie jest reklama tylko informacja o imprezie miejskiej. To pokazuje, jak ważne jest tworzenie przepisów, które są jednoznaczne.

 

Spójna i przemyślana

Równie istotne jest, aby zapisy były przemyślane i spójne. Praktyka pokazuje, że w wielu miastach uchwały krajobrazowe wymagały szybkich nowelizacji. Przykładem jest Kraków, w którym dopiero po uchwaleniu prawa rozpoczęto szeroką dyskusję nad koniecznymi poprawkami. Podobne sytuacje występowały w całym kraju. Tylko w 2024 r. zmiany wprowadzano w 14 z 83 obowiązujących uchwał krajobrazowych, m.in. w Słupsku, Wałbrzychu, Tarnowie, Ostródzie czy Chełmie. Te doświadczenia dowodzą, że kluczowe jest staranne przygotowanie przepisów na etapie tworzenia nowej uchwały.

 

Argumenty i wiedza

Konsultacje społeczne powinny być realnym forum wymiany argumentów, a nie jedynie formalnością wynikającą z obowiązku ustawowego. Z doświadczeń naszej branży wynika, że w wielu miastach ponad 90% uwag zgłaszanych przez przedsiębiorców nie jest uwzględnianych, a proces ogranicza się do minimum proceduralnego. Takie podejście nie tylko osłabia zaufanie uczestników, ale przede wszystkim pozbawia samorząd szansy na skorzystanie z wiedzy i doświadczeń praktyków.
Warszawa ma szansę wypracować w tym zakresie nowy standard otwartej i merytorycznej dyskusji.

 

Punktem wyjścia dla nowych regulacji powinna być rzetelna diagnoza rzeczywistych wyzwań związanych z reklamą, ogrodzeniami i obiektami małej architektury. Dobrym przykładem jest Szczecin, w którym przed rozpoczęciem prac nad uchwałą przeprowadzono szczegółową analizę stanu legalności nośników reklamowych. Takie podejście pozwala tworzyć przepisy adekwatne do realnych wyzwań, a nie do hipotetycznych założeń. W konsekwencji ogranicza to liczbę późniejszych sporów oraz konieczność kosztownych zmian.

Idea i praktyka – czy równowaga jest możliwa?

Regulacje powinny dążyć do równowagi pomiędzy troską o estetykę przestrzeni publicznej a realiami gospodarczymi. Dostosowanie się do nowych przepisów często wiąże się z wydatkami. Dobrym przykładem jest np. wymiana identyfikacji wizualnej centrum handlowego, która często kosztuje kilka milionów złotych. Tak znaczące inwestycje powinny wynikać z jasno określonych i obiektywnych kryteriów, a nie z uznaniowej oceny estetyki. Miejmy świadomość, że zarządca centrum handlowego dodatkowe koszty doliczy do świadczonej usługi i w efekcie końcowym koszty będą pokrywać mieszkańcy. Tego możemy uniknąć.

 

Co z rozwojem i zmianą?

Cyfrowe nośniki to dziś nie tylko reklama, ale także ważne narzędzie informacyjne i kryzysowe. Mogą służyć do szybkiego przekazywania mieszkańcom komunikatów alarmowych, takich jak alerty RCB czy Child Alert, wspierać działania służb i urzędów miasta. Regulacje powinny przewidywać miejsce dla nowoczesnych form komunikacji w przestrzeni publicznej.

 

Czy uchwała powinna powstać teraz?

Nie. W naszej ocenie przesunięcie prac do czasu wprowadzenia zmian w ustawie jest zdecydowanie lepsze i to rozwiązanie rekomendujemy. Są dwa zasadnicze powody.

 

Nie wiemy, jaki kształt przybiorą zmiany ustawy. Nie wiemy, czy po zmianie ustawy nie trzeba będzie jej zmieniać znowu, a stabilności gospodarczej ciągłe zmiany przepisów wyjątkowo nie sprzyjają.

 

Jest jeszcze sprawa formalna. Ustawa z jednej strony nie pozwala na wyłączenie z okresu dostosowania jakiejś grupy obiektów. Z drugiej strony - wyrok trybunału nie pozwala regulować kwestii reklam mających zgody budowlane bez odszkodowania. Zatem: jakby nie skonstruować uchwały – istnieje ryzyko, że uchwała mogłaby zostać uchylona przez sąd.

 

 

Wszystkich przedsiębiorców i mieszkańców, którzy chcą wyrazić w tej sprawie swoje zdanie zachęcamy do składania uwag i wniosków. Można je składać mailowo na adres: krajobrazowa@um.warszawa.pl . Termin składania uwag mija 14 września br. Każdy głos jest ważny i może pomóc w stworzeniu bardziej praktycznych rozwiązań.

 

Ogłoszenie o możliwości składania uwag do nowej uchwały: https://architektura.um.warszawa.pl/-/artykul-jaka-nowa-uchwala-krajobrazowa