Autor/ka:
Agnieszka Maszewska

Kiedy czas zacząć święta...

[vc_row type="in_container" full_screen_row_position="middle" scene_position="center" text_color="dark" text_align="left" overlay_strength="0.3" shape_divider_position="bottom"][vc_column column_padding="no-extra-padding" column_padding_position="all" background_color_opacity="1" background_hover_color_opacity="1" column_shadow="none" column_border_radius="none" width="1/1" tablet_text_alignment="default" phone_text_alignment="default" column_border_width="none" column_border_style="solid"][vc_column_text]Są różne dyskusje o Świętach.
Niektórzy Amerykanie na przykład zastanawiają się, dlaczego ich reklamy nie są tak emocjonalne, jak europejskie, inni się cieszą, że w tym roku wcześniejsze reklamy z dzwoneczkami są im darowane z powodu do czerwoności rozgrzanych emocji wyborczych.

Ci pierwsi żałują, że to nie oni wymyślili przepiękną reklamę bożonarodzeniową „Monty the Penguin” dla sieci John Lewis

https://www.youtube.com/watch?v=tLSUDUth3Sk

ci drudzy - przewracają oczami widząc reklamę od Kmart we wrześniu

https://www.youtube.com/watch?v=KIH6PeGVJ2Q

Facebook zbadał skłonność do świątecznych zakupów i, ustami Iana Edwardsa – szefa comms planning for Northern Europe - wyraził pogląd, że część marketerów za późno planuje i zaczyna bożonarodzeniowe akcje marketingowe. Beata Goczał z Wirtualnych Mediów zapytała zaś polskich ekspertów, co o tym sądzą.
Co sądzą, przeczytacie pod linkiem http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/start-kampanii-bozonarodzeniowych-juz-w-pazdzierniku-uzasadniony-biznesowo-ale-ryzykowny-wizerunkowo-opinie

A ja, choć nie tęsknię jeszcze do świątecznych reklam, zapraszam Was do obejrzenia subiektywnie wybranych mikołajowych komunikatów, o których sami już myślimy.
Bo to, kiedy zobaczą je adresaci to jedna strona medalu a to, kiedy je trzeba przygotować, zaprojektować, wykonać, kupić media – zupełnie inna.

nike

[/vc_column_text][/vc_column][/vc_row]